Na lotnisku w Bangkoku lądujemy przed 10, mamy więc ponad 3 godziny do wylotu do Krabi. Wykorzystujemy je na uzupełnianie bloga, śniadanie, krótką rundkę po sklepach. Kupuję m.in. książkę "Do's and don't in Thailand", która opisuje tutejszą kulturę i zwyczaje. O 13.50 wchodzimy na pokład Airbusa 320 wchodzącego w skład floty tanich linii Air Asia i lecimy do Krabi (1000 km na południe od Bangkoku).